Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki

Wywiad z Jolką Knichalską

Wywiad z Jolką Knichalską - mieszkanką Kostrzyna, której pasją jest fotografia. Fotografuje przede wszystkim ludzi. Uwielbia wykonywać artystyczne sesje bajkowe, dzięki którym można przenieść się do magicznego świata. Do projektu "Ludzie z pasją" wybrałam Panią Jolkę, ponieważ miałam okazję z nią współpracować, będąc jej modelką w paru sesjach. Widać, że wkłada w pasję całe swoje serce. Oprócz tego, że Pani Jolka kocha robić zdjęcia, jest "smakoszką" czyli miłośniczką jedzenia - odwiedza różne restauracje, degustuje dania, opisując je na swoim drugim fanpage "Foodie Dreamka". Również podróże nie są jej obce, odwiedziła m.in. USA (NYC, trasa Route 66, Nowy Orlean) Indie, Nepal, Wietnam, była na Kubie, Dominikanie i parokrotnie w Dubaju.

 

 Może Pani krótko opowiedzieć o swojej pasji?

Zajmuję się fotografią ludzi. Zdjęcia wykonuję w plenerze, ponieważ jestem zwolenniczką naturalnego światła.

Od czego się zaczęła Pani przygoda z robieniem zdjęć ?

Odkąd pamiętam, lubiłam robić zdjęcia. Na początku były to bardzo przypadkowe i nieprzemyślane kadry. Zaczynałam od fotografii krajobrazowej, potem stopniowo przechodziłam przez różne rodzaje, jak reportaże, makrofotografię, aż w końcu zaczęłam wyłącznie fotografować ludzi.

Oczywiście, gdy wybieram się w podróż, nadal robię zdjęcia - łapiąc w kadr to, co mnie otacza.

Ukończyłam sporo szkoleń, jak i brałam udział w wielu warsztatach fotograficznych, które nauczyły mnie świadomie fotografować, pogłębiały moją wiedzę. Na tym oczywiście nie poprzestałam, ciągle staram się udoskonalać mój warsztat pracy. Uczestniczę też w zlotach fotograficznych.

Fotografia to Pani praca?

Fotografia to moja pasja, która z czasem może przerodzić się w moją pracę, kto wie...?

Jaki rodzaj zdjęć lubi Pani robić najbardziej?

Uwielbiam fotografować ludzi. Najbardziej spełniam się przy sesjach artystycznych/bajkowych, kiedy to dobieram odpowiednie do mojej wizji modelki, ubieram w długie suknie, tiule, wpinam we włosy korony, kwiaty... aranżuję całą klimatyczną scenkę.

Jaki ma Pani sprzęt i czy był drogi?

Fotografuję profesjonalnym sprzętem firmy Canon, mam parę obiektywów, jak np. portretowy, teleobiektyw, szerokokątny... Ale jak to się mówi „to nie aparat robi zdjęcia, tylko fotograf”

 Często robi Pani sesje?

Ze względu na to, że fotografuję w plenerze, to najatrakcyjniejszymi miesiącami są te, w których możemy cieszyć się długimi dniami, kiedy popołudniowe światło jest miękkie.... Wiosna, lato czy wczesna jesień jest do tego idealna..., zimą jest już problem, ale to nie wyklucza robienia zdjęć wczesną porą... aczkolwiek lubię ją tylko za śnieg, chociaż ostatnio ,niestety,  jest go coraz mniej w mojej okolicy...  a jak już się pojawi, to za szybko topnieje i nici z klimatycznej sesji. Tak, że wtedy wykonuję sesję, gdy jest na to potrzeba oraz natchnienie, a przyroda daje możliwość pięknych plenerów.... Doszukać się ich można wiele, w każdym miesiącu... jak np. w styczniu/lutym spadnie śnieg, w marcu/kwietniu kwitną sady, w maju polne kwiaty, bez czy tulipany...., przełom czerwca i lipca pachnie lawendą... sierpień/wrzesień to już złociste pola zbóż, ze snopkami, zieleń kukurydzy jak i słoneczniki... październik/listopad cieszy nasze oczy kolorami jesieni... schnącą kukurydzą... polami usypanymi dyniami... a w grudniu pozostaje nam - oczywiście gdy spadnie - śnieg.

Pasja wchodzi w kolizje z Pani pracą zawodową?

Staram się tak organizować sesje, aby nie kolidowały z moją wykonywaną pracą. 

Ile czasu zajmuje Pani obróbka zdjęć?

Trudno powiedzieć, zależy, jaki to rodzaj zdjęć. Na pewno sesja „buduarowa” czy „nagość zakryta” będzie potrzebowała więcej czasu na obróbkę, niż zdjęcie grupowe. Co innego też sesja artystyczna i portretowa. Oczywiście do każdej przykładam odpowiednio dużo uwagi, obrabiając zdjęcia według mojego, wypracowanego przez wiele lat, stylu.

Było jakieś śmieszne wydarzenie związane z Pani pasją? 

Nie przypominam sobie jakiegoś bardzo śmiesznego, ale nie ukrywam, że podczas sesji, które wykonuję, często towarzyszy mi i modelom dobry humor. Najważniejsze to się wyluzować i bawić się chwilą.

Jakie korzyści odnosi Pani ze swojej pasji?

Fotografia jest dla mnie odskocznią od życia codziennego, robiąc zdjęcia mogę odreagować od szarej rzeczywistości, zwykle przy sesjach artystycznych/bajkowych, dzięki którym uciekam w inny, zaczarowany świat. Cieszę się, że mam swoją pasję, która dostarcza mi pozytywnych doznań i dzięki której poznałam wielu wspaniałych ludzi.

Dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu.

 

Kto jest ciekawy efektów pracy Pani Jolki może zajrzeć na stronę na Facebooku "dreamka fotografia" lub na profilu na Instagramie "dreamka_fotografia".

Pani Knichalska to pełna energii kobieta, z którą nie da się nudzić. Podczas sesji bardzo miło spędza się z nią czas i jest naprawdę zabawnie.

Rozmawiała Aleksandra Łaniecka






Sprawdź stan powietrza w Brzeźnie

Uczeń z pasją - projekt

Kalendarium

Rok wcześniej Miesiąc wcześniej
Marzec 2024
Miesiąc później Rok później
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nie
26 27 28 29 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

Imieniny

FACEBOOK SP BRZEŹNO